Niestety nie napiszę postu "co Was cieszy vol. 2.0" (chyba moj najdłużej poczytny hehe) opisując swój własny przykład jak rok temu, bo tej dziwnej euforii prozaicznego momentu nie powtórzyłam w trwającym miesiącu. A czerwiec zawsze był moim ulubionym. Niestety jest zdominowany datami, rocznicami, które teraz będą wzbudzały w ruch ciernie w ♡. Ale mimo to małe rzeczy sprawiają przyjemnośc nadal w jakimś tam stopniu. Nie generują...