Właśnie z wielkim hukiem wyszedł ode mnie pacjent, bo poprosiłam go o podanie danych osobowych do założenia karty. On mi na to ,że on tu przyszedł prywatnie i nic podawać nie będzie. On przecież mieszka w Szwajcarii / tylko to taki polski szwajcar jeżeli już/ i nikt by tego od niego tam nie chciał, gdyby się udał na prywatną wizytę. I tu mam pytanie do kolegów praktykujących za granicą. Czy to w ogóle jest możliwe. Czy jednak ten człowiek...